Na Zachodzie spotykamy się znacznie częściej i gęściej z trudnościami sfery mentalnej, psychicznej, energetycznej. Coś nie gra. Nie czujemy się dobrze we własnej skórze. Nie czujemy się dobrze z innymi. Jednak wciąż za czymś gonimy, głupiejemy - bombardowani milionem sztucznie wytworzonych bodźców i informacji, niepostrzeżenie tracimy kontakt z tym co święte, dobre, po prostu naturalne…
